poniedziałek, 16 stycznia 2012

puk, puk, mru, mru i inne egystencjale odjazdy.

jakby ktoś pytał, ja byłam wtedy szczęśliwa.
naprawdę.

jak to było?
Gustaw zamienia się w Konrada, tak ?
koniec z romantycznymi rozterkami.
nie...to nie Mickiewicz.
Słowacki.
bezinteresownie nie napiszę o tym.
bo to byłoby zbyt proste.

Blaise Pascal, bardzo fajny gościu.
zółta karteczka  przy monitorze.
koniecznie żółta i w prawym,dolnym rogu.
"Serce ma swoje racje,których rozum nie ma."
jest mi szaro,ale ciepło.
zimno i kolorowo.
spokojnie.
za dużo dostałam od życia.
zbyt wielu ludzi nie ma w moim życiu.
zbyt wielu ludzi mam wciąż w sercu.
wciąż zbyt wielu, by było tak po prostu źle.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz