sobota, 19 stycznia 2013

co jest życie [II]

wtedy rosła tam wierzba.

nie piłam herbaty z miodem.
wiedziałam, gdzie jest początek.
teraz nie wiem nawet gdzie jest koniec.

beznadziejnie przenika mnie to miasto.
preludium dla upadłych miłośników bycia.
bycia nie sobą.

wypiłam herbatę.
z miodem.

zdążę to jeszcze zostawić.
jakoś zdążę.



sobota, 5 stycznia 2013

2013

twój heroizm mnie przerasta.
budujesz mosty miłości,
którymi nigdy nie przejdę.
pięknie karmisz obłudą,
nie wiedząc o tym.

pozbawiony buntu nie istniejesz.