sobota, 15 czerwca 2013

dwa 3 zero i

jest jeszcze piątek i sobota
dobrze mieć piątkową sobotę

bać się skakać
deptać niewiedzę
wsiadać na rower
ukochać siebie
zapatrzeć się w dół
prysnąć oddechem
napatrzeć się na ciebie
bywać jak normalny dzień

cześć
zrobię dzisiaj twoje dla siebie zdjęcie

poniedziałek, 10 czerwca 2013

środa, 27 marca 2013

wszędzie rosną lilje.

studiuję, nie budzę się z czyjąś dłonią pod poduszką,
lubię robić pranie i nie potrafię gotować.

nie wiem czy mnie to określa.








środa, 13 marca 2013

luty marzec




 To tak, jakby chodzić spać za dnia, a żyć nocą. 
Nocą żyć, rozumiesz ?






                                                                                 
 

sobota, 19 stycznia 2013

co jest życie [II]

wtedy rosła tam wierzba.

nie piłam herbaty z miodem.
wiedziałam, gdzie jest początek.
teraz nie wiem nawet gdzie jest koniec.

beznadziejnie przenika mnie to miasto.
preludium dla upadłych miłośników bycia.
bycia nie sobą.

wypiłam herbatę.
z miodem.

zdążę to jeszcze zostawić.
jakoś zdążę.



sobota, 5 stycznia 2013

2013

twój heroizm mnie przerasta.
budujesz mosty miłości,
którymi nigdy nie przejdę.
pięknie karmisz obłudą,
nie wiedząc o tym.

pozbawiony buntu nie istniejesz.